Otulający koncert

Magda,

Bardzo Ci dziękuję za przepięknie otulający dźwiękowy koncert. Dosłownie "otulający", ponieważ podgrzewane kocyki, które układałaś na mnie w trakcie sesji były niesamowicie kojące. Lawendowa poduszeczka położona na oczy będzie mi jeszcze długo pachnieć, kiedy położę się do snu - jej wspomnienie będzie przy mnie.


Jesteś bardzo ciepłą osobą o energetycznym wnętrzu, które ze mną rezonuje. Czułam pozytywne wibracje w dłoniach, stopach i całym ciele. Przeniosłam się na leśną polanę, gdzie ujrzałam samą siebie w białych szatach, uśmiechającą się do świata. Byłam lekka i niosłam światło.

To uczucie zostanie ze mną na długo.

Bardzo dziękuję,

Benita Smarzek




Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmu nagranego z Benitą po sesji-:)





Inne opinie: